niedziela, 9 lipca 2017

Haul zakupowy - letnie wyprzedaże

Cześć wszystkim! Wybaczcie mi nieobecność, ale wiele ostatnio działo się w moim życiu i sesja wraz z pracą magisterską i wyjazd na openera i praktyki przez co nie miałam czasu pisać postów. Ale teraz zamierzam się poprawić i wstawiać posty bardziej regularnie. Zacznę dziś od małego haul zakupowego, w którym pokaże wam kilka ubrań oraz akcesoriów, które kupiłam na letnich wyprzedażach. Zaczynamy!

Pierwszą rzeczą, którą chciałabym wam pokazać jest ta cudowna bielizna ze Stradivariusa. Biustonosz kosztował 19,99, figi 29,99. Są wykonane z granatowego, aksamitnego materiału, który bardzo lubię i który jest już w modzie od jakiegoś czasu. Figi mają krój z wysokim stanem co wygląda super i jest mega wygodne, a w biustonoszu bardzo podoba mi się to, że ma on zapięcie z przodu.

W Stradivariusie udało mi się także upolować ten super zestaw chokerów za jedyne 7.99! Chociaż ogólnie, jak pewnie wiecie, wolę sama robić chokery to ten zestaw akurat był na tyle tani, że zdecydowałam się go kupić i  jak na razie jestem całkiem zadowolona. Nie sądzę, żeby były on wart tych 49.99, które kosztował przed przeceną, bo podejrzewam, że chokery pewnie szybko sczernieją lub zepsują się w nich zapięcia, Dlatego myślę, że warto czekać na przeceny. Przynajmniej jeżeli rzeczywiście, któryś z nich się zepsuje to nie będzie mi szkoda. A ten zestaw wybrałam, ponieważ jest fajnie zróżnicowany.

Te czerwone body to ostatnio jedno z moich ulubionych rzeczy. W zasadzie chyba nie kupiłam ich na wyprzedaży, ale i tak nie był jakieś mega drogie, bo kosztował 29.90 i kupiłam je w Pull and Bear. Są super wygodne, a ich czerwony kolor świetnie komponuje się z mocno granatowym jeansem. Poza tym ich krój jest tak fajnie zrobiony, że są idealne i na imprezę dzięki głębokiemu dekoltowi na plecach i na co dzień, bo zawsze można na nie zarzucić jakąś bluzę czy jeansówkę i wtedy nie jest to aż tak wyzywający outfit. 

 
Ponieważ lato w Polsce raczej nas nie rozpieszcza to warto też rozejrzeć się za jakąś ciepłą bluzą, która na pewno przyda się chłodnymi wieczorami. Tę, także z Pull and Bear, kupiłam za 39.90 i jestem z niej super zadowolona, bo poza tym, że jest ciepła to ma też bardzo interesujący krój. Totalnie w stylu swetrów z lat 90tych, bo jest dosyć luźna, krótka i ma ściągacze na rękawach. No i ten błyszczący napis też jak najbardziej do mnie przemawia.

Ogólnie to nie jestem zbytnio fanką czapek, ale podobno całkiem dobrze wyglądam w tych z daszkiem. Ta urzekła mnie swoim napisem, więc postanowiłam nabyć chociaż jedną do swojej szafy. Bershka, 19.90.

 
Jak wiadomo uwielbiam błyszczące, a tym bardziej holograficzne rzeczy. Na te buty polowałam już od dłuższego czasu, ale że ich regularna cena wynosiła jakieś 120 zł to stwierdziłam, że w zasadzie to dość dużo jak na tenisówki z sieciówki. Warto było czekać, bo na wyprzedaży kupiłam je za 49.90. Jak na razie są całkiem wygodne. Obawiam się tylko, że mogą pękać, ale może ponoszę je chociaż przez jedno lato. No i świetnie mienią się w słońcu co uwielbiam.

Jak pewnie zauważyliście od jakiegoś czasu w modzie są hafty. Dodawane są do spodni, kurtek czy nawet różnego rodzaju bluzek i tshirtów. Bardzo mnie to cieszy, bo jestem totalnie w nich zakochana. Dlatego też postanowiłam wybrać sobie jakieś spodnie z haftem. Te widoczne na zdjęciu kupiłam w Zarze za 89 zł. Haft jest na obu nogawkach, są z wysokim stanem w stylu mom jeans i mają dużo, dużo dziur i bardzo dziwnie wycięte nogawki co z początku mi się nie podobało i nawet zamierzałam to uciąć i wyrównać, ale teraz jak to noszę to bardzo mi się podoba. Jedynym minusem jest ta duża ilość dziur, które mi się rozpruwają coraz bardziej, ale ogólnie jeansy prezentują się super.

 
Ostatnią rzeczą jaką chciałam wam pokazać jest ta jeansowa kurteczka, którą kupiłam w zasadzie dzisiaj w H&M, bo jeszcze kilka dni temu jak byłam na zakupach nie była przeceniona. Jej regularna cena to 229 zł co jest dla mnie lekką przesadą gdyż jeans, z którego jest ta kurtka wykonana jest bardzo cienki i na pewno nie jest wart tej ceny, bo za tyle to spokojnie można kupić jakąś lepszą kurkę z wyprzedaży chociażby w Levisie. Dzisiajv jednak zobaczyłam, że jest przeceniona na 75zł więc postanowiłam ją kupić, bo potrzebowałam jakiejś ładnej jeansówki. Jak widzicie ta kurtka także ma modne w tym sezonie hafty i naszywki. Są one także z tyłu kurtki. Tak jak wspomniałam wcześniej nie jest to najlepszej jakości jeans, ale ogólnie prezentuje się bardzo fajnie, bo hafty zrobione są bardzo dobrze.

To tyle z rzeczy, które kupiłam i chciałam wam pokazać. Do pełni szczęścia potrzebuje jeszcze jakieś sandałki/klapki choć nie wiem czy będzie pogoda, żeby je nosić, ale jakbyście znali jakieś sklepy z fajnymi butami właśnie w tym stylu to byłabym wdzięczna za podzielenie się tą informacją. A jeśli jeszcze nie byliście za zakupach to radzę szybko lecieć do centrum handlowego, bo wyprzedaże już powoli się kończą! I dajcie znać co wam się podobało!
xoxo,
Susana Banana